Forum Dawna.Pila.pl

Jeśli wchodzi się na lotnisko od strony Wałeckiej to po prawej stronie pasu startowego mamy las, jest tam schron, w nim są stalowe niebieskie drzwi i chciałem zapytać się co się tam za nimi znajduje, czy ktoś wie?? Bo z kumplem nie mogliśmy ich ruszyć.


Są to te drzwi.


A znajdują sie one tu:

Wejście:


Na lewo jest takie pomieszczenie:


A to korytarz, który prowadzi do drugiego wyjścia i jeśli skręci się w lewo na jego końcu zobaczymy te drzwi:

Nic ciekawego - pozostałe dwa, czy trzy pomieszczenia - sala "narad", ale drzwi można bez problemu otworzyć, wystarczy klucz francuski i godzina cierpliwości.

Dzięki za odpowiedź Wysolek.

Obawiam się Tyk, że będzie ci ciężko tam się dostać. Jak byś się nie dostał na pocieszenie masz fotki z tych pomieszczeń.

Moja mała prośba do osób penetrujących te pomieszczenia - zamykajcie za sobą drzwi, bo trochę szkoda by było, żeby jacyś debile to miejsce podpalili i zrównali z ziemią, bo utrzymane jest w BDB stanie i jakby nie patrzeć to historia naszego lotniska.

Niedługo tam jedziemy to porobi się nowe fotki i zamkniemy drzwi :)

Swego czasu ciekawa dyskusja na temat co można a czego nie powinno się robić w obiektach opuszczonych pojawiła się pod tym adresem: http://www.forum.humantreeart.com/viewtopic.php?t=232 Niestety później jak na forum przystało przerodziła się w przepychanki.
Przy okazji polecam strone www.opuszczone.com i znajdującą się tam petycję: http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=3010 :)

Pozdrawiam.

Wysolek pisze:Nic ciekawego - pozostałe dwa, czy trzy pomieszczenia - sala "narad", ale drzwi można bez problemu otworzyć, wystarczy klucz francuski i godzina cierpliwości.

O jakie ci drzwi chodzi?

Pewnie te niebieskie :)

Sorki, że podczepiam się pod temat, ale mam małą zagwostkę. Otóż, co było robione kiedyś w tym budynku:




Dodam, że ów budynek znajduje się za PWSZ i osiedlem na Podchorążych (dokładnie na ul. Zesłańców Sybiru).
I kilka fotek jeszcze, z wnętrza:

Kiedyś to służyło jako kotłownia.

Tyle pomieszczeń na jedną kotłownię? I Chyba powinny być kominy, nie?

A czemu nie? W Pile są większe kotłownie.
Kominy pewnie zdemontowano... Na pewno kiedyś były.

Ja wiem czy tak sporo pomieszczeń, jak chcesz zobaczyć w lepszym stanie kotłownie podobną do tej tylko troszkę mniejsza to jest lepiej zachowana na górnym przed bramą lotniska. Jeszcze jakieś 2 lata temu była wykorzystywana. a co do komina został zdemontowany ze względów bezpieczeństwa i ekonomicznych sprzedany na złom czy coś w tym stylu.

Dzięki za informacje. :D A tą kotłownię przed lotniskiem sprawdzę. :D

A to nie była elektrownia? Kotłownia jest przy Koszarach (duże budynki z czerwoną dachówką) :wink:

Ja tam nie uświadczyłem żadnych piecy (chociażby szczątków - jeśli to kotłownia)

A co do elektrowni... mi się wydaje, że to też nie to, bo nie było żadnych bezpieczników (które zazwyczaj się tam znajdują). Musiały by też górą jakieś kable lecieć... a ich też nie ma. Pusto. Goła ściana...

To, że nie ma kotłów, nie znaczy, że ich nie było.

Ale kotłownia lotniskowa znajduje się tam gdzie mówiłem, koło koszar!

Ale to nie jest na lotnisku. Poza tym były by chociaż jakieś szczątki.

Kamel pisze:Ale to nie jest na lotnisku. Poza tym były by chociaż jakieś szczątki.

Ale kotłownia czy koszary?

No ludzie... Czytacie w ogóle co piszę?

kamel pisze:Dodam, że ów budynek znajduje się za PWSZ i osiedlem na Podchorążych (dokładnie na ul. Zesłańców Sybiru).

Ten budynek jest za koszarami i osiedlem na Podchorążych.

Jeśli nie była to kotłownia ani elektrownia to co?

Moim zdaniem była to fabryka. Czego? Nie wiem.

Jak ktoś nadal nie kapuje co to za budynek, mogę go tam zaprowadzić.

A zdaniem http://www.mecpila.pl była to kotłownia. Polecam zapoznanie się z poniższym linkiem:

http://www.mecpila.pl/index2.php?id=7&s ... 00&pid=232