Forum Dawna.Pila.pl

ziolek pisze:Od ponad dekady jestem użytkownikiem internetu i stwierdzam, iż medium to stało się ofiarą własnego sukcesu. Stało się wśród ludzi na tyle popularne, iż przedstawia ogrom ludzkiej podłości, a korzystanie z niego coraz bardziej pozbawione jest sensu, w tym również jak widać korzystanie z tego forum.

zycie.pila.pl pisze:

„Okrąglak” w ręce miasta? PKP chce przekazać parowozownię gminie Piła

Czy to będzie szansa na ratunek dla jednego z nielicznych pilskich „skarbów”. Konserwator zabytków chce nakazać właścicielowi parowozowni zabezpieczenie „Okrąglaka” przed dalszym niszczeniem. PKP planuje z kolei przekazać zabytek miastu.


Konserwator zabytków chce nakazać właścicielowi parowozowni zabezpieczenie dachu obiektu.
Fot. Materiały prasowe Stowarzyszenia Parowozownia Pilska Okrąglak.

Pilska parowozownia jest w coraz gorszym stanie. Obiekt z dnia na dzień niszczeje. – Coraz bardziej odsłania się stalowa konstrukcja dachu. Coraz mniej jest na niej desek i papy, a to oznacza że warunki atmosferyczne – deszcz i śnieg – będą pogłębiały niszczenie obiektu – mówi prezes Stowarzyszenia Parowozownia Pilska „Okrąglak”, Piotr Chamczyk. – Ktoś powybijał kilkanaście szyb w oknach parowozowni; pozostawione w środku butelki i puszki sugerują też, że ktoś tam wchodzi – dodaje Piotr Chamczyk.

Niestety, działacze Stowarzyszenia nie mogą w tej kwestii nic zrobić. Ich możliwości ograniczają się jedynie do nagłaśniania problemu. Niedawno pojawiła się jednak nadzieja na ratunek dla „Okrąglaka”. Konserwator zabytków planuje nakazać właścicielowi obiektu – spółce PKP S.A. – zabezpieczenie dachu. Jak dowiedzieliśmy się w pilskiej delegaturze Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, kolejowa spółka została zawiadomiona o zamiarze wydania nakazu. Konserwator czeka teraz na reakcję PKP.

Rzecznik prasowy PKP S.A. twierdzi, że informacja od konserwatora zabytków do spółki jeszcze nie dotarła, dlatego nie znamy stanowiska PKP w tej sprawie. Okazuje się jednak, że Polskie Koleje Państwowe myślą nad oddaniem parowozowni gminie Piła. – Planujemy przekazanie parowozowni w ręce lokalnego samorządu. Obecnie prowadzimy działania mające na celu wydzielenie działki, na której znajduje się obiekt – mówi Aleksandra Dąbek z biura prasowego PKP S.A. Sęk w tym, że nikt z kolejowej spółki nie rozmawiał jeszcze w tej sprawie z władzami Piły. – Ewentualne przekazanie parowozowni znajduje się na razie w fazie planów. Nie prowadziliśmy jeszcze rozmów z samorządem, również ze względu na wspomniane wcześniej działania związane z wydzieleniem działki – dodaje Aleksandra Dąbek.

A czy władze Piły zechcą przyjąć ten cenny, ale i kłopotliwy „prezent” od PKP? – Na to pytanie będę mógł odpowiedzieć dopiero, gdy ze strony Polskich Kolei Państwowych pojawi się jakakolwiek propozycja, bo póki co takiej nie ma. Nie dotarła do nas żadna oficjalna informacja w tej kwestii. Jeśli padnie propozycja, to na pewno siądziemy do rozmów – mówi prezydent Piły, Piotr Głowski.


Źródło: www.zycie.pila.pl
Data wydania: 25 września 2013

To już postanowione. PKP, zarządca obiektu, znalazł pieniądze na remont zdewastowanego budynku. Już rozpoczęło się kompletowanie dokumentacji technicznej, wkrótce powstanie projekt i prawdopodobnie jeszcze w tym roku zostanie ogłoszony przetarg na wykonanie tych prac.

Źródło: www.pila.naszemiasto.pl

Niedawno pojawiła się jednak nadzieja na ratunek dla „Okrąglaka”. Konserwator zabytków planuje nakazać właścicielowi obiektu – spółce PKP S.A. – zabezpieczenie dachu. Jak dowiedzieliśmy się w pilskiej delegaturze Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, kolejowa spółka została zawiadomiona o zamiarze wydania nakazu. Konserwator czeka teraz na reakcję PKP.

Źródło: www.zycie.pila.pl

zycie.pila.pl pisze:

Prywatny inwestor uratuje parowozownię?

To może być szansa na ratunek dla jednego z nielicznych pilskich zabytków i stworzenie ciekawej atrakcji turystycznej. Jak dowiedziało się Życie Piły - znalazł się prywatny inwestor, który myśli o przejęciu od PKP parowozowni i utworzeniu w tym miejscu muzeum kolejnictwa. Pomoc dla „Okrąglaka" może przyjść ze Śląska.


Pilska parowozownia niszczeje z dnia na dzień. Jest szansa, że uratują ją miłośnicy kolei z Jaworzyny Śląskiej. Fot. Przemek Grabiński

To, że parowozownia niszczeje z dnia na dzień widać gołym okiem. We wrześniu pisaliśmy w Życiu Piły o planach właściciela obiektu - spółki PKP S.A. - związanych z przekazaniem „Okrąglaka" gminie Piła » Dziś okazuje się, że plany te mogą być już nieaktualne. Bardziej opłacalna dla kolejowej spółki może być bowiem sprzedaż parowozowni prywatnemu inwestorowi. A taki - jak się dowiedzieliśmy - pojawił się i myśli o utworzeniu w tym miejscu muzeum kolejnictwa. - Rzeczywiście, zgłosił się do nas inwestor zainteresowany nabyciem parowozowni w Pile i przekształceniem jej w Muzeum Kolejnictwa. Obecnie prowadzimy podziały geodezyjne, które pozwolą na wydzielenie gruntu pod obiektem. Po zakończeniu tych prac nieruchomość zostanie przygotowana do sprzedaży - mówi Aleksandra Dąbek z biura prasowego PKP S.A.

A tym inwestorem jest Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku » z siedzibą w Jaworzynie Śląskiej. - Mamy świadomość tego, jak cennym zabytkiem jest pilska parowozownia. Nie wykluczamy, że jeśli pojawi się taka możliwość, to będziemy zainteresowani jej zakupem. Wszystko zależy jednak od rozmów z Polskimi Kolejami Państwowymi i warunkami, jakie postawi PKP - mówi Katarzyna Szczerbińska z Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku, które jest doskonałym przykładem na to, że z tego typu obiektów można stworzyć interesującą atrakcję turystyczną. - W pierwszym roku działalności nasze muzeum odwiedziło około 500 osób. Obecnie rocznie odwiedza nas około 30 tysięcy osób. To, co prezentujemy i organizujemy w muzeum ściąga do nas turystów z całej Europy i naszym zdaniem Piła też ma takie szanse - dodaje Katarzyna Szczerbińska.

Rozmowy o ewentualnej sprzedaży parowozowni rozpoczną się jednak tak naprawdę dopiero wtedy, gdy PKP zakończy proces podziałów geodezyjnych działki. A to może potrwać jeszcze kilka - kilkanaście miesięcy.

Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa jest działającą pod nadzorem Ministerstwa Kultury organizacją pożytku publicznego. Niedawno stało się właścicielem innego kolejowego zabytku na Górnym Śląsku. W swojej głównej siedzibie - Jaworzynie Śląskiej - prowadzi działalność od blisko dziesięciu lat. Miłośnicy kolei przywrócili tam do życia dawny Skansen Lokomotyw Parowych. Zniszczony i rozgrabiony majątek PKP przejęła Gmina Jaworzyna Śląska, a później Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku wydzierżawiło od samorządu teren wraz z eksponatami. Tworzący muzeum miłośnicy kolei doprowadzili do renowacji lokomotyw, wagonów i sprzętu warsztatowego, wyremontowali pomieszczenia i zorganizowali w nich swoje biura oraz sale ekspozycyjne. Zorganizowali również bazę noclegową w... wagonie sypialnym.

Źródło: www.zycie.pila.pl
Data wydania: 19 grudnia 2013