Strona 7 z 8

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 28 kwie 2010, 18:43
autor: ziolek
A ja mieszkam przy lesie i na wycinke i rozwój miasta nie pozwolę. ;)

Dobra. Wiosna przyszła. Szkoda czasu na internet. ;)

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 29 kwie 2010, 20:06
autor: Jarek63
Jednostki nie mają szans w walce z instytucjami m.in. miastem.

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 29 kwie 2010, 20:44
autor: ziolek
A ja mieszkam przy lesie i na wycinkę i rozwój miasta nie pozwolę. ;)
Żeby nie było nieporozumień. Słowa te były ironią. Nie zawsze jest tak, że to mieszkańcy są pokrzywdzeni, a władza jest zła. Teoretycznie jednostki również mogą wykazywać się zła wolą, co w praktyce się zdarza.

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 22 maja 2010, 07:03
autor: sisman
Może pomoże:

Obrazek
Mapka z wydania 1929 r.

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 09 sie 2010, 09:15
autor: wojtaq
W jednym z internetowych periodyków naszego miasta ukazał się materiał o ratunku dla jeziora Piaszczyste i w dalszej kolejności dla jez. Płotki. Zamieszczam link do tego artykułu pt. "PIŁA - Piachy nie będą kałużą: można uratować jezioro".

W Karasiowym ponownie woda!

: 15 sty 2011, 18:14
autor: drstein
SENSACJA! Po wielu latach (na pewno więcej niż czterech) w jeziorze Karasiowym, które zasilane jest przez strumień, ponownie pojawiła się woda!!!

Oto zdjęcia (z dzisiaj) ostatniego odcinka strumienia oraz jeziora Karasiowego po reaktywacji! :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obecnie woda wypełnia zachodnią część jeziora, wschodnia część, oddzielona ziemną groblą z wąskim przesmykiem, wypełniona jest tylko w niewielkiej części.

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 15 sty 2011, 19:07
autor: RR
Wygląda okazale! Woda dopływa strumieniem dzięki roztopom, czy jakieś dodatkowe źródło wody się pojawiło?

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 15 sty 2011, 23:17
autor: drstein
W sumie woda przechodziła przez ostatnią zastawkę jeszcze zanim zaczęły się roztopy, ale odwilż bez wątpienia dodała siły strumieniowi. Kluczowe dla całej sprawy było chyba oczyszczenie koryta strumienia, które zostało wykonane jesienią ubiegłego roku. Nie potrafię powiedzieć, czy koryto oczyszczono na całej długości, czy tylko fragmentami.

Re: W Karasiowym ponownie woda!

: 17 sty 2011, 21:28
autor: obserwator
drstein pisze:SENSACJA! Po wielu latach (na pewno więcej niż czterech) w jeziorze Karasiowym, które zasilane jest przez strumień, ponownie pojawiła się woda!!!

Oto zdjęcia (z dzisiaj) ostatniego odcinka strumienia oraz jeziora Karasiowego po reaktywacji! :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obecnie woda wypełnia zachodnią część jeziora, wschodnia część, oddzielona ziemną groblą z wąskim przesmykiem, wypełniona jest tylko w niewielkiej części.
To doprawdy wielkie miejscowe wydarzenie. Jezioro Karasiowe uważałem już za martwe i będące jeziorem tylko w nazwie. Zastawka, której zdjęcia umieściłeś kiedyś, po jej postawieniu, mnie rozśmieszyła. Byłem przekonany, że nigdy nie zalejej jej woda. Niestety amerykański pomysł na zniszczenie pilskiej drukarni wykurzył mnie z Piły. Wyjechałem "za chlebem" i sam już tego miejsca nie odwiedzę... Szkoda.

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 18 sty 2011, 10:17
autor: gustaff
Dziś Marcin dał artykuł o tym jeziorku - http://www.zycie.pila.pl/informacje/201 ... /index.php

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 19 sty 2011, 19:52
autor: ziolek
Przyznaje, że i mnie mocno stan wody zaskoczył. A dlaczego? Otóż 1,5 tygodnia temu udałem się do lasu na spacer. Zaskoczony byłem wodą w strumieniu mniej więcej na wysokości wejścia do lasu przy skrzyżowaniu ulic Mickiewicza/Reja. Obawiałem się jednak, że woda ta niebawem się "kończy", a co już dawniej miało miejsce. Pocieszył mnie bystry nurt wody i jej wysoki stan. Niestety nie mogłem sprawdzić jej stanu na odcinku bliższym jeziora Karasiowatego, bowiem gruba pokrywa śniegu uniemożliwiała dojście. Wówczas z wielkim trudem można było chodzić po lesie już tuż za kolejowymi torami.

Oto fotki z tego miejsca, czyli nieopodal często wspominanej w tym wątku polany.
Obrazek Obrazek

Dzieki Drstein i inni użytkownicy za rozwianie moich obaw. :) Aczkolwiek dawniej byłem przeciwnikiem częstych eksperymentów zmieniających znacznie stan wody, to teraz mam nadzieje, że woda zawita w tym miejscu na dłużej. :)

Pozdrawiam. :)

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 19 sty 2011, 21:34
autor: ziolek
Niebawem w forumowym rankingu błędów, pomyłek i pominięć stane się liderem. :D Oczywiście miałem na myśli jezioro Karasiowe. :) :mryellow:

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 08 lut 2011, 23:51
autor: th0r
Czy mógłby ktoś ponownie wstawić mapkę z zaznaczonym strumieniem i jakimś punktem orientacyjnym (zielony jestem, wiem)?
Dziękuję z góry! :)

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 09 lut 2011, 19:27
autor: Kanclerz
Stronę wstecz Obserwator zamieścił tę mapkę:

Obrazek

th0r to nie zieleń, to lenistwo :smile4:

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 09 lut 2011, 19:51
autor: obserwator
Nie gań Kolegi - to amator ciekawy okolicy. Czasem poszukiwanie czegoś na forum zajmuje zbyt dużo czasu. Parę postów powyżej "gustaff" zamieścił linka http://www.zycie.pila.pl/informacje/201 ... /index.php do artykułu. Odnoszę wrażenie, że wypowiadający się tam specjalista-zawodowiec jest doprawdy LENIWY. Mówi o czymś, czego sam nie widział? Domyślam się, że nie przeszedł wzdłuż strumyka zasilającego Karasiowe, ale lubi zabrać głos. Mówi o wodach gruntowych, które oczywiście mają znaczenie, ale jez. Karasiowe jest sztucznie zasilane strumykiem, który w wyższym terenie biegnie przez betonowe rury i studzienki. Gdyby ktoś na przebiegu tego strumienia nie rozlewał jego wód w okolicy torów kolejowych to zasilanie Karasiowego byłoby skuteczne od dawna. Strumień u swego źródła jest wartki nawet w upalne dni lata.

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 14 lut 2011, 21:14
autor: ziolek
Jezioro Karasiowe i jego dopływ:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 04 maja 2011, 23:09
autor: drstein
Wybrałem się dziś wieczorem na małą wycieczkę trasą od Karasiowego w górę strumienia. Oto aktualna sytuacja wodna w tym rejonie.

Wody w jeziorze Karasiowym nieco ubyło, ale ogólnie jest nie najgorzej. Mimo braku opadów w ostatnim czasie, najwyraźniej nadal utrzymuje się dość wysoki poziom wód gruntowych, który spowalnia wsiąkanie wody.

Obrazek

Na zastawce za wylotem rury wody jest niewiele. Woda przepływa bokiem, ale nurt jest tak słaby, że strumień prawdopodobnie w ogóle nie dociera do jeziora.

Obrazek

Dość niespodziewaną sytuację zastałem w rejonie mostka nad Kotuńską Drogą. Koryto w tym rejonie jest zupełnie suche! Z tego wniosek, że w ostatnim odcinku strumienia zbiera o wyłącznie wodę z okolicznych pól.

Obrazek

Kolejna niespodzianka na leśnym mostku, kilkaset metrów przed Kotuńską Drogą. Tu znów jest woda.

Obrazek

To już kolejna zastawka, znajdująca się tuż przy głównej ścieżce prowadzącej z osiedla Górnego. Tutaj wody dość sporo, ale nie na tyle by woda przelała się górą. Coś nie coś sączy się tylko przez jakąś szczelinę.

Obrazek

Na łące znajdującej się 100-200 metrów powyżej zastawki wciąż zalega woda. Niestety powyżej torów kolejowych sytuacja jest BARDZO ZŁA. Tam, gdzie nawet w największe upały było zawsze najwięcej wody, teraz woda nawet nie zakrywa całego dna! Oto zdjęcia zrobione przy mostku na drodze prowadzącej na działki.

Obrazek Obrazek

Z pewnością nie nastąpił nagły spadek wydajności źródeł strumienia. Moim zdaniem wszystko wskazuje na to, że ktoś majstruje przy strumieniu na odcinku od źródeł do wspomnianego mostka. CZY KTOŚ KRADNIE WODĘ? Ze względu na późną porę niestety nie mogłem już tego sprawdzić.

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 09 maja 2011, 20:04
autor: ziolek
drstein pisze:
Na łące znajdującej się 100-200 metrów powyżej zastawki wciąż zalega woda. Niestety powyżej torów kolejowych sytuacja jest BARDZO ZŁA. Tam, gdzie nawet w największe upały było zawsze najwięcej wody, teraz woda nawet nie zakrywa całego dna! Oto zdjęcia zrobione przy mostku na drodze prowadzącej na działki.

Obrazek Obrazek

Z pewnością nie nastąpił nagły spadek wydajności źródeł strumienia. Moim zdaniem wszystko wskazuje na to, że ktoś majstruje przy strumieniu na odcinku od źródeł do wspomnianego mostka. CZY KTOŚ KRADNIE WODĘ? Ze względu na późną porę niestety nie mogłem już tego sprawdzić.
Wczoraj w tym miejscu wody już nie było.

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 09 maja 2011, 20:18
autor: RR
Podejrzewam, że zaczęto napełniać wodą stawy przy ul. Wypoczynkowej. Warto się przejechać i sprawdzić.

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 09 maja 2011, 23:20
autor: drstein
Spróbuję jutro tam podjechać.

Być może to czarnowidztwo, ale wobec zaistnienia tych stawów przyszłość jeziora Karasiowego rysuje się kiepsko. Co za tym idzie, Piaszczystego również. Strumień ma przecież niebagatelny wpływ na te zbiorniki. Tylko ignorant albo łapówkarz mógł pozwolić na wybudowanie tych stawów.

Czy ktoś z Was orientuje się w prawie wodnym? Kto jest właścicielem strumienia?

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 09 maja 2011, 23:32
autor: RR
Nie tylko przyszłość jezior, ale i podmokłych miejsc w sąsiedztwie strumienia oraz samego cieku, niezależnie od tego że jest uregulowanym, sztucznym kanałem. Gniazdowały nad nim żurawie, leśnicy opowiadali jak to będzie dobrze dla lasu, jeśli będzie przyczyniał się do małej retencji, miasto opowiadało o pomysłach (skądinąd nieco irracjonalnych) na ratunek dla Piaszczystego, a jednocześnie wydano zgodę na budowę stawów. Sytuacja może być skomplikowana, bo przez łąki biegnie granica Piły, źródliskowa strefa strumienia jest na terenie gm. Szydłowo. Ale najpierw trzeba sprawdzić, czy rzeczywiście sprawa rozbija się o stawy.

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 10 maja 2011, 21:32
autor: ziolek
ziolek pisze:
drstein pisze:Na łące znajdującej się 100-200 metrów powyżej zastawki wciąż zalega woda. Niestety powyżej torów kolejowych sytuacja jest BARDZO ZŁA. Tam, gdzie nawet w największe upały było zawsze najwięcej wody, teraz woda nawet nie zakrywa całego dna! Oto zdjęcia zrobione przy mostku na drodze prowadzącej na działki.

Obrazek Obrazek

Z pewnością nie nastąpił nagły spadek wydajności źródeł strumienia. Moim zdaniem wszystko wskazuje na to, że ktoś majstruje przy strumieniu na odcinku od źródeł do wspomnianego mostka. CZY KTOŚ KRADNIE WODĘ? Ze względu na późną porę niestety nie mogłem już tego sprawdzić.
Wczoraj w tym miejscu wody już nie było.
Dobra wiadomość. Woda w tym miejscu jest ponownie, acz stan jej niższy niż dawniej.

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 10 maja 2011, 23:12
autor: drstein
Potwierdzam słowa Ziołka. Woda przy mostku jest, ale nurt jest bardzo słaby, jeszcze słabszy niż na zdjęciach z 4 maja.

Przyczyną takiego stanu rzeczy nie są jednak stawy hodowlane budowane w pobliżu drukarni Colours Factory. Wydaje się, że niewiele, a może nic tam się nie dzieje. Droga na budowę nie wygląda na regularnie uczęszczaną, wjazd na budowę odgradza szlaban, a tablica informacyjna zarosła krzakami.

Problemy strumienia to "zasługa" właścicieli stadniny koni. Do stadniny strumień wpływa wartkim, szerokim nurtem, niosąc sporo wody.

Obrazek Obrazek

Po przecięciu szosy strumień rozwidla się na dwie odnogi. Na terenie stadniny można dostrzec dwa zbiorniki wodne i zapewne każdy ma swoje własne zasilanie. Jeden zbiornik jest podłużny, dość wąski. Drugi wyraźnie większy i szerszy.
W tych zbiornikach zbiera się woda. Tam będzie wsiąkać w ziemię, stamtąd parować, zamiast zasilać leśne rozlewiska i jezioro Karasiowe. Rodzi się pytanie, czy właściciel stadniny wykopał te zbiorniki legalnie i czy miał zgodę na majstrowanie przy przebiegu cieku. Słabo znam prawo wodne, ale wydaje mi się, że takie rzeczy są zabronione.

Efekty odcięcia wody są już widoczne w dalszym biegu strumienia. Na zastawce przy leśnym mostku wody już brak.

Obrazek

Do zastawki przy Karasiowym dociera niewielka ilość wody. Możemy to zawdzięczać wysokiemu poziomowi wód gruntowych. W jeziorze wody przez tydzień znów nieco ubyło. Widać to po porównaniu poniższego zdjęcia z tym zrobionym 4 maja.

Obrazek

Nad jeziorem zrobiło się niezwykle gwarno. Nie wiem jak wygląda sytuacja w ciągu dnia, ale wieczorem słuchać niesamowite dudnienie, przypominające odgłosy roju pszczół. To jednak nie pszczoły, a żaby, których musi być całkiem sporo. Tydzień temu nie pamiętam, żebym je słyszał. Oto mała mieszkanka Karasiowego:

Obrazek

Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 10 maja 2011, 23:22
autor: RR
Dzięki za zbadanie przyczyny zanikania strumienia. Pod koniec kwietnia w Karasiowym masowo godowały kumaki. Odzywają się jak na tym filmiku:



Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły

: 10 maja 2011, 23:28
autor: drstein
Tak, to jest dokładnie taki sam odgłos jak na Karasiowym.